Ciążowe dolegliwości

Chociaż okres ciąży powinien być najpiękniejszym czasem w życiu kobiety, to jednak nierzadko oczekiwanie na dziecko zakłócają dolegliwości wynikające ze zmian, z jakimi się wiąże to, nie ukrywajmy, spore wyzwanie dla kobiecego organizmu. Na co więc warto się przygotować, planując ciążę, i z czym się liczyć, gdy już się w niej jest? Jakie są najczęstsze dolegliwości, które mogą Cię spotkać w ciąży? I co robić, by je zmniejszyć? Bo wiadomo, że leków w ciąży należy w miarę możliwości unikać (o ile lekarz nie wyrazi innej opinii).

Co może Ci zafundować Twój przewód pokarmowy?

Oczywiście tym, co przychodzi na myśl jako pierwsze, są tzw. poranne mdłości. Wbrew nazwie mogą Cię dopaść o każdej porze dnia. Pobudzić do nich może nie tylko to, co spożyjesz, ale też na przykład jakiś intensywny zapach lub stres. I choć jest to problem kojarzony z początkiem ciąży, może towarzyszyć kobiecie także na późniejszych etapach noszenia dziecka. Ale są i dobre wiadomości: zwykle mdłości zanikają po pierwszym trymestrze. Są też panie, które w ogóle nie doświadczają tej wątpliwej przyjemności.

Nierzadka w ciąży jest także zgaga. Wynika z tego, że powiększająca się macica wypycha do góry inne organy, powodując między innymi przemieszczanie się kwasu żołądkowego w zdecydowanie niepożądanym kierunku. Zarówno w przypadku mdłości, jak i zgagi pomoże jedzenie częstszych, ale mniejszych posiłków oraz unikanie potraw mocno tłustych i bardzo kwaśnych.

Z powodu zwiększania się objętości macicy pojawia się także nacisk na jelita, co z kolei może stać się przyczyną zaparć, szczególnie w trzecim trymestrze. Tu pomogą przede wszystkim błonnik, wypijanie dużej ilości wody (niegazowanej, bo gazowana może przyczynić się do powstawania zgagi) i ćwiczenie mięśni Kegla. To ostatnie to zresztą w ogóle świetna sprawa w ciąży, bo pomoże także w trakcie porodu.

Czym może Cię zaskoczyć układ krwionośny?

Kobiety w ciąży mogą doświadczać nagłych zmian ciśnienia. Szczególnie muszą uważać na gwałtowne wstawanie, długie przebywanie w pozycji stojącej oraz przegrzanie. Spadek ciśnienia w tych sytuacjach może spowodować zawroty głowy, a nawet omdlenia. To nie jest bardzo groźne samo w sobie, jednak już spowodowany taką sytuacją upadek może okazać się bardzo niebezpieczny zarówno dla przyszłej mamy, jak i jej dziecka.

W ciąży lepiej też zrezygnować z gorących kąpieli, bo także one rozszerzają naczynia krwionośne. A omdlenie w wannie jest niebezpieczne dla każdego, nie tylko dla przyszłych mam – może się skończyć naprawdę tragicznie. Lepsze dla kobiety w ciąży będzie w ogóle zrezygnowanie z wylegiwania się w wodzie, bo może sprzyjać także infekcjom intymnym. Najlepiej zdecydować się na krótkie letnie prysznice. Będą dobre dla zdrowia, a przy tym także ekologiczne.

Kolejnym mogącym się pojawić problemem związanym z układem krwionośnym są żylaki. By zmniejszyć ryzyko ich powstania, należy unikać długotrwałego siedzenia ze skrzyżowanymi nogami oraz długiego stania. Warto za to jak najczęściej wypoczywać z lekko uniesionymi nogami, co ułatwi odpływ krwi.

Jak może dokuczyć Ci głowa?

Oczywiście bólami różnego rodzaju. Część z nich to nic groźnego. Mogą wynikać na przykład ze zmęczenia, stresu, spadku poziomu cukru we krwi czy niewystarczającego nawodnienia (w ogóle szklanka wody to zawsze dobry pomysł w przypadku bólu głowy, nawet gdy nie jest się w ciąży). U niektórych kobiet pojawiają się w wyniku odstawienia kawy lub rzucenia palenia – w tych sytuacjach lekiem będzie czas, organizm sam przywyknie do zniknięcia dostaw kofeiny czy nikotyny.

Bardziej przykre, choć też niezagrażające mamie i dziecku, są migreny. Tu pomoże unikanie stresu, hałasu i ostrego światła. Warto też porozmawiać wtedy z lekarzem, który doradzi, jaki lek można bezpiecznie przyjąć.

Jeśli jednak pojawi się uporczywy, długotrwały pulsujący ból, na który nie pomaga żaden spośród wymienionych sposobów ani nawet dozwolone w ciąży leki, a w dodatku ból prawej górnej części brzucha, rozmyte widzenie i obrzęk rąk – wizyta u lekarza jest konieczna, bo może to oznaczać bardzo niebezpieczny stan przedrzucawkowy.

Inne wątpliwe przyjemności, które mogą Cię dopaść

Są to między innymi bóle pleców wynikające z obciążenia rosnącym dzieckiem i zwiększającą się przez to masą ciała oraz przesuniętym środkiem ciężkości. Ulgę przyniesie unikanie długiego stania, siedzenie z ułożoną pod plecami poduszką, spanie na boku z włożoną między kolana poduszką oraz delikatny masaż pleców. Uwaga: jeśli ciąża nie jest jeszcze widoczna, a korzystasz z usług masażysty, to koniecznie powiedz mu o swoim stanie!

Przyszłe mamy zwykle borykają się też z rozstępami. Oprócz rozmaitych zabiegów kosmetycznych najbardziej pomoże w tej sytuacji unikanie nadmiernego przyrostu masy ciała, co zresztą będzie dobre dla każdego aspektu zdrowia.

Dokuczyć Ci też może zmęczenie. Tu rada jest tylko jedna: jak najwięcej wypoczynku. Zresztą warto wypoczywać także dlatego, że gdy już pojawi się na świecie nowy członek rodziny, to okazji do odpoczynku będzie znacznie mniej.