10 października 2020 na ręce Ministra Zdrowia Fundacja Rodzić po Ludzku złożyła petycję, podpisaną przez ponad 110 tys. osób, "W obronie noworodków przebywając w szpitalu".
Wirus nie odpuszcza. Wraz ze wzrostem zachorowań, wzmagają się obostrzenia w szpitalach. Dyrektorzy podejmują decyzje trudne do zrozumienia, krzywdząc dzieci i ich matki. Fundacja czeka na decyzję ministra, aby dyretorzy placówek nie mogli podejmować krzywdzących decyzji
Pojawiło się światełko w tunelu, bo do lekarzy i specjalistów przyłączyło się ostatnio Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej. Przymusowa rozłąka wcześniaków i ich mam to rzeczywistość wielu szpitali w Polsce
Petycja ma spowodować wydanie zaleceń przychylnych matkom z prośbą
Dlaczego dzieci nie powinny być rozdzielane? :
(za informacjami ze strony FRpL)
- Według obecnej wiedzy rodzic jest ważnym elementem zespołu leczącego
www.rodzicpoludzku.pl/aktualnosci/1470-zlozenie-petycji-do-ministra-zdrowia.html
dziecko.
- Kontakt skóra do skóry matki z dzieckiem (kangurowanie) wpływa na zmniejszenie liczby bezdechów, szybsze przybieranie na wadze i szybszy wypis z placówki, obniża też stres a jego nadmiar (nie ukinkiony w sytuacji ratowania życia) może mieć negatywne konsekwencje w życiu dorosłym.
- Dla wcześniaka z bardzo niską masą urodzeniową, zwykłe czynności pielęgnacyjne, takie jak np. zmiany pieluch czy ważenie, uruchamiają reakcję stresową. Matka je łagodzi.
-Dziecko pozbawione dotyku, zapachu, ciepła matki, jedynej osoby, jaką znało jeszcze z życia płodowego, przeżywa jedną z największych traum swojego życia. Ogromny stres przeżywają także rodzice dzieci. Niezależnie od tego jak cudowny, zaangażowany i pomocny jest personel medyczny w szpitalu, nie zastąpi on mamy.
Ograniczenie obecności rodzica często wynika z kwestii organizacyjnych szpitala, kierownictwo placówki obawia się rozprzestrzeniania koronowirusa.
Takie postępowanie wobec dzieci oceniamy jako nieludzkie i okrutne Epidemia nie zwalnia nikogo z empatii i kierowania się szeroko pojętym bezpieczeństwem medycznym!
Więcej skutków hospitalizacji znajdziecie tu:
Trzymamy kciuki, aby sprawa rozwiązała się jak najszybciej a dyrektorzy szpitali, pod dyktatem strachu, nie podejmowali szkodliwych decyzji
Dodaj komentarz